PODSTAWOWE INFORMACJE O ŚWINKACH

Zdrowe świnki to bardzo wesołe i wszędobylskie zwierzęta, są wulkanem energii , a wyścigów i podskoków nie widać końca. Niestety, błędy ze strony człowieka takie jak mała klatka, złe wyposażenie, brak zajęć i monotonia sprawiają, że wiele świnek cierpi na depresję. Sprawiają wówczas wrażenie otępiałych - leżą, jedzą, wpatrują się w jeden punkt, a wypuszczone z klatki stoją w miejscu i nie chcą biegać. To nie jest normalne zachowanie świnki!

Podstawą zdrowia oraz długowieczności świnki morskiej jest prawidłowe żywienie i ruch! 

Świnki morskie z natury bardzo ładnie pachną. Dlatego jeżeli świnka morska ma nieprzyjemny zapach, to najpewniej jest chora. Warto zobaczyć także czy klatka jest czysta i czy przypadkiem jakiś pokarm nie psuje się pod ściółką. 

Odradzam stosowanie ściółek z dodatkami zapachowymi, nie są one zdrowe dla zwierząt. 
W przypadku stosowania drewnianego pelletu należy wyściełać go równomiernie miękkim sianem, ponieważ w przeciwnym razie o urazy nóg nietrudno.

Świnki należy trzymać w grupach, ale nie z królikami. Króliki często są bezobjawowymi nosicielami choroby, która u świnek kończy się zgonem. 

Powierzchnia mieszkalna dla jednego do dwóch zwierząt powinna mieć minimalne wymiary : 100 cm na 60 cm. Zwierzętom należy zapewnić podwyższone miejsce do leżenia i obserwacji. Punkty widokowe powinny być wręcz nieodzownym elementem wystroju klatki. Szerokość podwyższenia nie powinna być mniejsza jak 30 cm. Nie należy mocować żadnych drabinek w celu ułatwienia śwince dostania się na półkę! Można natomiast przymocować rampę z wykładziną, ale świnka i tak doskonale poradzi sobie bez niej.

W menu świnki morskiej muszą znaleźć się: siano, zioła, trawa, kiełki pszenicy i płatki owsiane. Uwaga: winogrona, fasola, ziemniaki oraz zielone części pomidora są dla świnek trujące. Należy wystrzegać się również sałaty oraz owoców z jedną , dużą pestką, a także liści i gałęzi tych drzew owocowych. Poza suchym pieczywem świnka powinna jak najczęściej mieć dostarczane gałęzie wraz z liśćmi i pączkami. Dozwolone są wszystkie drzewa owocowe z drobnymi pestkami, takie jak jabłoń, grusza, ponadto może być to również leszczyna, wierzba, brzoza, buk pospolity lub grab. Te na pewno są dla świnek zdrowe i stanowią niezbędnik do ścierania trzonowców oraz siekaczy, a także formę rozrywki , szczególnie jeżeli zaczepimy gałązki z liśćmi tak, aby zwisały. Drzewa muszą rosnąć z dala od ulicy, należy mieć pewność, że nie były pryskane. Ta forma ścierania zębów jest istotna, bowiem przerost trzonowców (zębów niewidocznych, umiejscowionych głęboko w jamie ustnej) kończy się zabiegiem w narkozie, albo śmiercią głodową. Innym bardzo ważnym elementem diety wspomagającej ścieranie, ale też i procesy trawienne, jest siano. 

Pierwszymi objawami przerostu trzonowców jest utrata wagi, nieskuteczne próby podejmowania jedzenia, dziurkowanie liści lub jedynie nadgryzanie pokarmu, albo całkowita niechęć do jedzenia i apatia. Czasem również odgłosy pocierania zębami przypominające rozgniatanie pisaku (ten dźwięk u świnek oznacza również ból). 

Nie należy podawać świnkom jednocześnie pomidora wraz z ogórkiem. Ze względu na obecność enzymu askorbinowego należy również unikać równoczesnego podawania ogórka oraz dyni we wszystkich posiłkach obfitujących w witaminę C. 

Nigdy nie należy suszyć na słońcu lub kaloryferze ziół, trawy, owoców, warzyw czy innej zieleniny. W pierwszym przypadku następuje wytrącanie toksyn, w drugim zaś zabijanie wszelkich możliwych wartości odżywczych. 

Nie wolno dawać świnkom zwiędłej zieleniny - prowadzi to do ostrych biegunek, co jest niebezpieczne i nie wolno bagatelizować tego stanu u świnki. Trawa musi zostać spożyta od razu po zerwaniu, nie wolno transportować jej we foliowych siatkach. Upewnijmy się zawsze, że trawa nie jest zabrudzona przez psy, koty oraz ptaki. Trawę należy wdrażać stopniowo, powoli i bardzo ostrożnie! Wczesną wiosną zaczynamy podawanie trawy od małej kępki i robimy dzień przerwy. 

Podawanie świnkom wapienek oraz lizawek jest niewskazane i nie należy tego robić. Powoduje to powstawanie problemów w całym układzie moczowym, do których świnki już z natury mają duże tendencje i nierzadkie są takie przypadki kamicy. 

Świnki morskie mają ogromne zapotrzebowanie na witaminę C. Same jej nie produkują. Braki tej witaminy objawiają się paraliżem, niedowładami tylnych kończyn, ich sztywnością - świnka choruje na szkorbut. Osobiście jestem wrogiem podawania sztucznych witamin (organizm ich 'nie rozpoznaje'). Ale jeżeli właściciel uprze się na tą metodę, lub stan świnki jest już tak poważny, to ratując zwierzątko nigdy nie wolno dodawać tej witaminy do picia do poidła! Tak samo jak żadnych innych witamin i leków. Należy podawać witaminy bezpośrednio wprost do pyszczka , wymieszane z odrobiną wody, np. w stosunku 1:1. Innym rozwiązaniem jest podawanie witamin w zastrzykach. W przypadku silnych paraliżów weterynarz podaje domięśniowo witaminy z grupy B, oraz witaminę C. Świnki, które chorowały na szkorbut nie powinny mieć podawanej podskórnie iwermektyny/iwomeku. Znacznie lepszym i bezpiecznym rozwiązaniem jest zastosowanie selamektyny , np. leku o nazwie Stronghold, który zakrapia się na skórę karku. W celu zapobiegania niedoborom zalecam zbilansowaną , różnorodną dietę. 

Należy omijać z daleka warzywa i owoce sprowadzane zza granicy, szczególnie z Hiszpanii. Wybierajmy wszystko co polskie. Idealnie dla naszego, oraz świnki zdrowia jest gdy sami możemy hodować sobie roślinki bez faszerowania naszych plonów chemią. Można wtedy bez większych obaw podawać również sałatę, jednak jest to roślina, która niestety zawsze zbiera azot, nawet jeżeli nie nawozimy i nie pryskamy. Roślinami, które gromadzą w sobie azotany są także szpinak i kapusta pekińska, ale i one są potrzebne w jadłospisie świnki morskiej. Szczególnie świeże liście szpinaku należy podawać świnkom w sezonie, jednak w małych ilościach.
Po oczyszczeniu jedzenia należy jeszcze raz upewnić się , że na roślinach nie ma jajeczek owadów, larw, ślimaków lub ich śluzu. Śluz ślimaka jest trujący i poważnie uszkadza wątrobę. W przypadku moich świnek po umyciu zieleniny nie trzeba jej wycierać do sucha, a jedynie otrzepać z wody by nie zalać ściółki/dywanu - wszystkie moje prosiaki są do tego przyzwyczajone. 

Parę razy w tygodniu można do wody dodać naturalny sok z porzeczki lub dzikiej róży - wzmacnia, uodparnia i jest to doskonałe źródło witaminy C. Można świnkom robić również niesłodzone, ziołowe herbatki. W obu przypadkach po kilku godzinach należy niewypitą zawartość wylać i dokładnie wyczyścić poidło/miskę bo w przeciwnym razie chętnie zadomowi się tam pleśń. Ustnik od poidła łatwo jest doczyścić w środku patyczkiem do uszu.

W przypadku świnek morskich NIGDY nie może zdarzyć się sytuacja, że zwierzę zostanie bez jedzenia. Jakiekolwiek przerwy w trawieniu u tych zwierząt oznaczają poważne uszkodzenie układu pokarmowego. Dlatego jeżeli zwierzę z jakichś powodów nie może, lub nie chce jeść, należy je niezwłocznie zacząć dokarmiać ręcznie. 

Trwają nieustanne spory na temat idealnego żywienia świnek morskich. Pewne zasady żywieniowe są jednak stałe, niezmienne i niepodważalne. 
Przede wszystkim świnka morska jest trawożercą, weganinem. NIE wegetarianinem! Oznacza to, że z jej diety bezdyskusyjnie odpadają wszelkie produkty zawierające między innymi mleko.
Produkty przed podaniem należy dokładnie umyć i zawsze podawać w postaci surowej.
Świnki należy karmić jak najbardziej różnorodnie. Dobrze jeśli jeden posiłek łączy ze sobą coś suchego i soczystego, np. koperek, pietruszka, mandarynka + sucha karma; pomidor, szpinak, banan + suszone zioła... itd.

Ogórek i dynia mogą stanowić jedno danie. Ale nigdy nie wolno łączyć ich w jednym posiłku z innymi pokarmami! Wyjątkiem jest siano, czerstwe pieczywo, ziarna, suszone zioła. 

Siano 
Czyli podstawa żywienia świnek morskich. Jest do tego stopnia ważnym składnikiem, że nie może dojść do sytuacji, że zabraknie go w zagrodzie ze świnkami. 
Istotny jest wybór odpowiedniego siana - musi być najwyższej jakości, tj. pozyskiwane od sprawdzonego producenta lub renomowanej firmy; czyste, suche, pachnące i niepylące. W sklepach często zdarzają się siana śmierdzące, zapleśniałe lub zwietrzałe - stare.
Świnkom morskim do prawidłowego funkcjonowania potrzebne są dwa rodzaje siana: twarde, żółte i grube (słomiaste), oraz miękkie, delikatne i zielone (trawiaste).

Trawa
Tuż obok siana najistotniejszy składnik pokarmowy. Uwagi bardzo podobne jak dla siana, czyli najważniejsza jest jakość. Trawa musi być czysta, sucha, świeża, nienawożona, niepryskana, wolna od odchodów innych zwierząt, zbierana z dala od ulic, fabryk i tym podobnych. Jeśli w trawie nie ma pospolitych chwastów takich jak mniszek, babka czy koniczyna, to już wszystkim powinna zapalić się czerwona lampka, że z trawą jest coś nie tak = jest regularnie opryskiwana silnie toksyczną chemią i należy trzymać zwierzęta z dala od takich miejsc!!!
Najzdrowsze i najbardziej odżywcze trawy to tymotka, wiechlina i kupkówka. Wypasając świnki na takich trawach, bardzo długo będą cieszyć się one doskonałym zdrowiem oraz kondycją.
UWAGA: Życica trwała (i roczna?), oraz kłosówka wełnista to bardzo popularne trawy, niestety wykazują działanie trujące. Są omijane między innymi przez drób, który to nie zatracił umiejętności odróżniania roślin trujących od jadalnych. Trawy te po spożyciu wywołują paraliże, porażenie, duszności.

Pokarmy szkodliwe oraz trujące dla świnek morskich
Zatrucie solaniną: ziemniak - cała roślina; niedojrzałe pomidory oraz wszystkie części pomidora z wyjątkiem owocu. Należy dokładnie wycinać szypułki i oczyścić owoc z soku szypułkowego przed podaniem.

Zatrucie cyjankami: owoce z jedną pestką, a także wszystkie części rośliny macierzystej, tj.  
owoc brzoskwini, jej nasiona, liście, gałęzie i kora
owoc śliwy, jej nasiona, liście, gałęzie i kora
owoc czereśni, jej nasiona, liście, gałęzie 
... i tak dalej.

Upośledzenie pracy hemoglobiny - niedotlenienie, uduszenie: szczypiorek, czosnek, cebula

Martwica kanalików nerkowych, mineralizacja, niewydolność nerek: rodzynki, owoc winogrona, cała roślina.

Zatrucie alkaloidami: mlecz, inne chwasty. Należy bardzo uważać na to co zbieramy lub co rośnie w zasięgu pyszczka świnki. Różnice pomiędzy odmianami mleczu (szczególnie polnego), a mniszkiem lekarskim są niewielkie!

Zatrucie fitohemaglutyniną: rośliny strączkowe - fasola, groch, inne

Zatrucie azotynami: sałata, kapusta pekińska; nowalijki

Zatrucie azotanami: nowalijki. Z uwagi na to należy żywić zwierzęta  ściśle według pór roku, tj. poza porą letnią nie kupować kopru, ogórków, naci pietruszki i tak dalej. Dieta w porze zimowej zawsze jest sucha. Ma składać się głównie z ziół, bulw, korzeni, karmy.
W klatce ze świnkami cały czas musi znajdować się świeże sianko dobrej jakości. 

Klatka świnki powinna być umieszczona w najjaśniejszym miejscu domu, z dala od wszelkich urządzeń elektrycznych. Świnki mogą wyczuwać promieniowanie monitora, ekranu, co będzie wywoływać u nich ciągły stres. Klatka nie może stać w miejscu nasłonecznionym, narażonym na przeciągi , skoki temperatury, oraz w pobliżu kaloryfera. 

Świnki morskie lubią jasne kolory! A więc jeżeli wybieramy dla świnki akcesoria i zabawki, nie decydujmy się na ciemne barwy. To samo dotyczy kuwety klatki, kocyków, a nawet ścian w pokoju - świnka zawsze wybierze jasny, żywy i soczysty kolor!

W naturze świnka morska spędza sporo czasu w biegu poszukując pożywienia. Świnki morskie doskonale kopią. Wykopują spod ziemi pożywne korzenie roślin oraz zaciszne miejsce do leżenia. Świnki domowe, żyjące stadnie lub we dwójkę są chętne do wspólnych zabaw i gonitw. Rzadko trzeba je zachęcać do ruchu. Świnki jedynaczki często trudno jest namówić do jakiegokolwiek ruchu. Ale ten musi być dla nich zawsze przyjemnością i nie wolno świnki do niczego zmuszać. Najlepszą metodą na to , poza ogrodowym, urozmaiconym wybiegiem, jest częsta zmiana wystroju otoczenia świnki w jej klatce, a także w pokoju, w którym biega. Naturalna ciekawość świnki zmusza ją do zapoznania się z 'nowym' terenem. Do szczęścia wystarczy kilka kartonów różnej wielkości i/lub rur PCV o dużej średnicy, z których łatwo można zrobić 'małe miasteczko'. Poleca się także sznury warzywne lub owocowe (na naturalny sznurek nadziewamy jedzenie i zawieszamy go w dostępnym dla świnki miejscu). Aby zdobyć pokarm świnka będzie musiała się trochę nagimnastykować. Najlepiej aby sznur taki składał się wyłącznie z rarytasów i ulubionych przysmaków. Wtedy świnka nie straci zainteresowania i będzie uparcie walczyć o zawieszone łakocie. Jeżeli powiążemy zabawę z przyjemnością , a do tego nagrodą, łatwo możemy nauczyć świnkę kilku prostych sztuczek. Świnki łatwo dają się szkolić.

Świnki są bardzo wrażliwe na temperaturę, przeciągi oraz wilgoć (mokra ściółka, mokry kocyk, itd). Optymalna temperatura dla świnki to 20-22*C (nie dotyczy świnek rasy skinny, gdzie temperatura powietrza musi być wyższa). 
Upał dla świnki jest bardzo niebezpieczny. Szczególnie narażone na zgon są wtedy ciężarne samice. W czasie gorącego lata należy zapewnić zwierzęciu chłodny kąt, zimny kafelek, lub matę chłodzącą. Kiedy nasza świnka w letnich miesiącach spędza czas w ogrodzie (co jest wskazane), należy mieć na uwadze to aby zawsze przebywała w cieniu. Kojec trzeba zabezpieczyć również przed ptakami takimi jak sroki!!! Teren, po którym porusza się świnka musi być wolny od trujących chwastów i roślin ozdobnych. Nagłe zmiany temperatury w domu, np. szerokie otwarcie okna lub przeciąg, mogą prowadzić między innymi do zapalenia płuc czy ucha (wykręcona głowa). Jak wiemy świnki zapadają również na depresję. Widoczne objawy to przesiadywanie w jednym miejscu, długotrwałe, bezczynne leżenie/siedzenie, wpatrywanie się w jeden punkt, niechęć do wychodzenia z klatki. Świnka cierpi z powodu braku towarzystwa, zajęć i braku dostarczania jej bodźców. Ale tak samo wygląda świnka, którą coś boli, która jest chora.
  Świnki morskie wymagają śpiworków, pluszowych norek, hamaków, mostków... Bez względu na rasę sprawią pupilowi ogromną frajdę i są wysoce zalecane jako wyposażenie zagrody lub klatki.

Świnki morskie mają słaby wzrok. Nie potrafią właściwie odmierzać odległości, dlatego należy zabezpieczać świnki przed upadkami z wysokości. Oczy świnek są umiejscowione w taki sposób, że świnka nie widzi tego co właśnie je, lub co znajduje się w pobliżu niej na ziemi. Wybierając pokarm kieruje się dotykiem oraz węchem, który ma prawie tak doskonały jak psy.

Jeśli chcemy mieć kontaktową i pojętną świnkę, to musimy nad tym troszkę popracować. Świnki mają dobrą pamięć, łatwo się uczą, szybko się oswajają i mocno przywiązują się do opiekuna. Raz zrażone do kogoś lub czegoś, mogą już nigdy nie odbudować utraconego zaufania i pozytywnego nastawienia. 

Świnki morskie mają bardzo kruche i delikatne kości! Nie mają zdolności chodzenia po prętach tak jak mysz czy szczur. Nóżka świnki z łatwością utknie między prętami. Wystraszone zwierzę w jego naturalnym odruchu zacznie panikować i ciągnąć by się wyzwolić, łamiąc przy tym nogę. Jeżeli trzymamy świnkę w klatce, z której sama może swobodnie wychodzić, konieczne jest umieszczenie w drzwiczkach rampy, albo szczelne nakrycie wszystkich prętów i szczelin między prętami materiałem!!!
Urazów kości i organów wewnętrznych świnka może nabyć także w czasie upadku i nieprawidłowego podnoszenia (np. chwytając świnkę za brzuszek). Świnkę należy podnosić podtrzymując jedną ręką jej pupę, a drugą przednie łapki, obejmując przy tym delikatnie klatkę piersiową i część pleców. 
Świnki morskie nie mogą biegać w kołowrotku ani chodzić na smyczy!
W związku z tym, że nie da się unieruchomić kończyny, leczenie złamań u gryzoni jest trudne, przykre i trwa miesiącami. Dlatego zapobieganie wszelkim wypadkom i ostrożne obchodzenie się ze świnką morską to podstawa. 


ŚWINKOWE MIESZKANIE
W tym temacie pole do popisu szerokie. Opcji jest tyle, ile pomysłów. Widziałam już setki rewelacyjnych, mądrze zaplanowanych i wykonanych zagródek - praktycznych, wygodnych do sprzątania i idealnych dla świnek.  
Od pewnego czasu coraz bardziej popularne w Polsce stają się "kąciki świnkowe".  Jest to już od dawna praktykowany sposób trzymania świnek morskich w rozwiniętych krajach Europy zachodniej. 

Minimalne wymiary świnkowego mieszkania nie powinny być mniejsze niż 100x50 cm dla dwóch świnek, które mają możliwość wychodzenia na wybieg.

Kącik świnkowy jest alternatywą dla osób, które nie mają możliwości przerobienia mieszkania w taki sposób, aby świnki bez obaw poruszały się po całym mieszkaniu (szczeliny za segmentem, duża ilość przewodów elektrycznych i tym podobne). Nie jest to wybieg, lecz gigantyczna i całodobowa rezydencja.
 
Jeśli ktoś posiada działkę lub ogród, to polecam urządzenie stałych, letnich wolier i altan dla świnek.


Zagrody mogą być wykonane wyłącznie w płaszczyźnie i posiadać jedynie punkty widokowe, podwyższenia. Dla osób z ograniczoną ilością miejsca alternatywą są zagrody piętrowe. Należy pamiętać by były one wykonane z zachowaniem bezpieczeństwa, aby podczas użytkowania żadnej ze świnek nie stała się krzywda (ostre kanty, brak burty na piętrze, toksyczne lakiery, wystające gwoździe, drzazgi, itp). Należy uwzględnić również predyspozycje gatunku takie jak nieumiejętność poruszania się po kratach lub prętach.
Zagroda świnek powinna być umieszczona w najjaśniejszym miejscu domu, z dala od wszelkich urządzeń elektrycznych takich jak telewizor.
Nie może stać w miejscu nasłonecznionym, narażonym na przeciągi, skoki temperatury, oraz w pobliżu kaloryfera.


 ŚCIÓŁKA
Spora część początkujących właścicieli świnek morskich ma dylemat dotyczący podłoża, które powinno znajdować się w kuwecie ze świnkami. Ja zawsze polecam trociny lub drewniany pellet grubo wyściełany sianem, ponieważ jest to po prostu najłatwiejsza i najwygodniejsza forma.

Dlaczego należy wyściełać drewniane podłoże sianem?
Do głównych powodów zaliczyć możemy ochronę świnek przed zjadaniem trocin lub drobin pochodzących z pelletu wraz ze soczystym pokarmem, do którego przywierają.
Drobiny pochodzące z trocin unoszą się i podrażniają układ oddechowy oraz oczy.
Siano stanowi doskonałą izolację świnki od moczu. Nie tylko bezpośrednio od wilgoci, ale także jego oparów. Działa to na zasadzie bariery oddzielającej - mocz spływa pod siano i wsiąka w kolejną warstwę, następnie warstwa siana skutecznie utrudnia parowanie i zatrzymuje mocz w środku. 
Codziennie należy wygarniać nieświeże resztki z kuwety, oraz zmieniać i dokładać siano. Niektórzy mają obawy o to, że świnka naje się zasiusianego siana, jednak obawy te są bezpodstawne. Świnka nigdy nie zje zanieczyszczonego odchodami siana, o ile ma dostęp do siana czystego i świeżego. Gruba warstwa siana bardzo szybko zostaje ubita przez świnki i nie dopuszcza również do wysypywania trocin poza klatkę. 
Ponadto stanowi dla świnek naturalną formę kryjówki oraz przytulnego i zacisznego legowiska. 
Siano dodatkowo chroni stopy świnek przed skaleczeniami, otarciami skóry, oraz kontuzjami łapek, pochodzącymi od chodzenia po pellecie. 
Wyściółka z siana pomaga także utrzymać włosy w czystości. U ras z dłuższym włosem nie dochodzi bowiem do zlepiana się trocin i kału w jedną kulę przyczepioną do sierści.
Moszcząc trociny warstwą siana odchodzi również problem wyboru odpowiedniej ich grubości (zaleca się trociny grubo cięte).

Inne, popularne formy stosowanego podłoża w klatce to Dry-Bed, koce lub mata łazienkowa. 

Do odradzanych ściółek należą kocie żwirki zbrylające, które są bardzo niebezpieczne dla świnek, a także piasek, gazety, folie.


 WYPOSAŻENIE, AKCESORIA, ZABAWKI
Akcesoria dla świnek można podzielić na sprzęt codziennego użytku, który będzie do dyspozycji zwierząt w klatce, ale także i poza nią, oraz sprzęt, który będzie używany okazjonalnie. 
Na rynku jest cała gama zabawek dla świnek morskich, od plastikowych poprzez drewniane, a na pluszowych kończąc. 
Im więcej zabawek posiadają nasze świnki, tym lepiej.

Transporter
W związku z nabyciem świnek należy wybrać odpowiedni transporter. Transporter dla dwóch świnek musi mieć minimalne wymiary 40x35 powierzchni faktycznej. Nieodpowiednie dla świnek morskich są transportery przeznaczone dla gryzoni ze względu na niewystarczającą wielkość.

Poidła i miski
Jestem bardzo mocno za podawaniem wody w miskach. Mobilizuje to właściciela do wymiany wody na świeżą przynajmniej 2 razy dziennie, podczas gdy wiele gryzoni zmuszonych do korzystania z poideł miesiącami ogląda je w kolorze zielonobrązowym nim właściciel łaskawie zlituje się i zdecyduje umyć.
Ponadto świnka z miski wypija tyle wody, ile faktycznie potrzebuje. 
Poidła często blokują się lub zapychają, a zniechęcone świnki odchodzą spragnione, inne z kolei walczą do upadłego o kroplę wody.
Istnieje również duże ryzyko różnego rodzaju urazów żuchwy świnek korzystających z pojników.
Czyszczenie poidełka przysparza niektórym problemów. Należy przynajmniej dwa razy w tygodniu czyścić główny zbiornik szczotką do butelek, a ustnik wewnątrz pałeczką do uszu, dokładnie wymywając wodą wszelkie osady, pleśnie, glony i inne zalegające paskudztwa.
Wysokiej jakości poidło może być za to świetnym rozwiązaniem w podróży. Można je wygodnie przymocować po zewnętrznej stronie drzwiczek, wsuwając ustnik do środka transportera.

Środki higieniczne
Warto w szafce mieć renomowany szampon dla świnek wzbogacony o substancje grzybobójcze i bakteriobójcze. Natomiast świnki morskie należy kąpać tylko i wyłącznie gdy jest to konieczne, jak na przykład: silne zabrudzenie moczem, problemy skórne, ubrudzenie sierści niebezpieczną substancją.

Domki
Wybierając domek należy uważać ogólnie na dwie rzeczy. Powinien on posiadać przynajmniej dwa duże wejścia, bez żadnych okienek. Druga sprawa to wielkość - domki przeznaczone dla świnek są tak naprawdę dla nich za małe. Należy wybierać zatem rozmiary królicze. Najlepiej jeśli domek ma płaski dach. 
Najlepszym rozwiązaniem jest zainstalowanie w klatce tak zwanej półki. Jest to pozioma deska (drewniana bądź plastikowa) łącząca ze sobą najczęściej dwa przeciwległe boki klatki. Półka powinna mieć minimum 30 cm szerokości. Najlepiej jeśli jest obita dywanikiem, wykładziną antypoślizgową lub powleczona kocykiem. Co komu bardziej odpowiada, ponieważ należy uwzględnić także czyszczenie i wymiany powłoczki na czyste. Rewelacyjnie sprawdzają się również naturalne domki - mosty, czyli połączenie grubych gałązek za pomocą miękkiego drutu.

Norki, śpiworki, legowiska, tunele, namioty i inne
Powinny znajdować się w klatce każdej świnki morskiej, oraz na każdym, świnkowym wybiegu. Są po prostu potrzebne do szczęścia naszym ukochanym pupilom. Świnki morskie nie widzą poza nimi świata i wprost ubóstwiają tego typu gadżety. Młode potrafią pół dnia bawić się w berka pomiędzy pluszowymi zabawkami, wbiegać z impetem do środka po czym nagle wyskakiwać z nich, uprawiać zbiorowy popcorning w tunelach, a nawet na nich 'miażdżąc' kolegów znajdujących się właśnie w środku... :)

Smycz i szelki

Świnki morskie są zwierzętami znajdującymi się na końcu łańcucha pokarmowego. Wszelkie sytuacje związane z poczuciem pochwycenia i skrępowania stanowią dla świnek ogromną dawkę stresu. Niedopuszczalnym zachowaniem jest zapinanie świnki w szelki i prowadzanie jej lub trzymanie na smyczy! Smycze dla gryzoni są produktem wysoce szkodliwym. Bardzo łatwo o uraz kręgosłupa i kości znajdujących się na linii szelek, oraz uszkodzenie narządów wewnętrznych. Świnka zbyt długo uwięziona w ten sposób może zejść na atak serca. 

 Podsumowanie:
Świnki należy trzymać w grupach, ale nie z królikami. Króliki często są bezobjawowymi nosicielami bakterii, które u świnek powodują zgon. Ponadto często wykazują agresję. W starciu świnka kontra królik, ta pierwsza jest na pozycji przegranej.
Zwierzętom należy zapewnić podwyższone miejsce do leżenia i obserwacji. Punkty widokowe są koniecznym elementem wystroju klatki, zagrody lub świnkowego kącika.
Szerokość podwyższenia nie może być mniejsza jak 30 cm. Bez zachowania tej zasady świnka nie będzie mieć możliwości obrócenia się lub wskoczenia na półkę tak by nie uderzyć głową w ścianę.
Nie należy mocować żadnych drabinek w celu ułatwienia śwince dostania się na półkę. Można natomiast przymocować rampę z wykładziną, ale świnka i tak doskonale poradzi sobie bez niej. Takie rampy stosowane są do łączenia pięter lub zakładane na drzwiczki od klatek aby świnka nie złamała sobie nogi wsuwając niechcący tylną stópkę między dwa pręty.
Nigdy nie należy stosować kocich żwirków zbrylających, ściółek z dodatkami zapachowymi, gazet i folii, ponieważ nie są one zdrowe dla zwierząt i w przypadku zjedzenia mogą wywołać poważną chorobę. W przypadku stosowania pelletu, należy wyściełać go równomiernie miękkim sianem, ponieważ w przeciwnym razie o urazy nóg nietrudno.